Mojej kochanej Moni spodobała się moja bransoletka...
Postanowiłam jej wczoraj zrobić z nieco większym niż mój, znakiem nieskończoności.
A kiedy już zrobiłam mojemu Słońcu spodobał się kwiatek i tak powstała druga.
Monia w roli modelki spisała się świetnie :-*
Kocham Cię, Moniu!
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz