niedziela, 17 kwietnia 2016

Ślub Karoliny i Łukasza - cz. 1

Spore wyzwanie miałam...
Zrobić cztery kartki na jedną uroczystość to naprawdę wyczyn.
Oto pierwsza z nich.
Kremowe pudełko z delikatną ozdobą.




Po otwarciu pudełeczka...


Kartka w całej okazałości.
Tło w stokrotki, tekturkowa para, żółte i brązowe kwiatki.






I na koniec własnoręcznie robione kwiatki


Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz